Przygoda Ravennocy

ravennocy · Wysłany: Sob 19:30, 06 Mar 2010 Temat postu:

-o tym nie pomyśłam potem cos sie zrobi-powiedziałam i wyszłam ze sklepu

matimatek3 · Wysłany: Sob 20:49, 06 Mar 2010 Temat postu:

nie miałaś dodatkowych ballów więc pokemon musiał isć obok cieie.Po poł godziny drogi bardzo go nogi rozbolały i upadł ze zmęczenia.

ravennocy · Wysłany: Sob 21:03, 06 Mar 2010 Temat postu:

odpcoznijmy troche-zeszlismy na pobocze drogi i odpoczywaliśmy

matimatek3 · Wysłany: Sob 21:33, 06 Mar 2010 Temat postu:

Dwa pokemony chcialy by ich nie zostawaiła bo jakdojdziesz do szkły to będzie rozstanie.2 pokemony chciały byś zrezygnowała ich trenowała bo potem nawet eevee ci odbiorą i odelślą twojim rodzicą.Więc pokemony były smutne i pod koniec odpoczynku strzeliły ci focha.

ravennocy · Wysłany: Nie 11:31, 07 Mar 2010 Temat postu:

-Eevee,leafeon.Na pewno jakoś da sie,zebyśmy byli razem.
-Czy to na pewno był dobry wybór,zeby zostac rangerem-mysle sobie

matimatek3 · Wysłany: Nie 13:03, 07 Mar 2010 Temat postu:

Pokemony się bardzo ucieszyły że bedziecie razem i zaczeły się bawić po czym chciały jeszcze ciebie wciągnąć do zabawy w berka.Eevee gonił i on cie bardziej namawiał od roślinnego poka ale Leafeon też cie namawiał.

ravennocy · Wysłany: Nie 14:59, 07 Mar 2010 Temat postu:

Uspokójcie się bo zwariuje-powiedziałam z uśmiechem.
Zaczełam myśleć co zrobić z leafeon i eevee.

matimatek3 · Wysłany: Nie 15:19, 07 Mar 2010 Temat postu:

Że bys mogłą zostać rangerą musisz oddać pokemony do rodziców a tylko możesz je zatrzymać jak zrezygnujesz.Lecz to było twoje marzenie wiec miałaś cięszki orzech do zgryzienia.Pokemony się bawiły inie myślały o tym że je zostawisz.Bawiły sie z uśmiechem aż tak sie zmęczyły że usiadły obok cibie i zaczeły śię łasić.

ravennocy · Wysłany: Nie 15:26, 07 Mar 2010 Temat postu:

Pogłaskałam każdego po głowie.
-Jedyne rozsądne wyjscie to odstawienie leafeona do domu-pomyslałam

matimatek3 · Wysłany: Pon 0:20, 08 Mar 2010 Temat postu:

Pomysł był dobry ale potem jak tam dojdziesz to jak sie zorientuja że masz eevee to i go odeślą i zostaniesz bez poków.Teraz tylko zadawałaś sobie pytanie.Pokemony czy Ranger?Ale poki ciągle się do ciebie łąsiły po czym usneły i przytuliły się do siebie.

ravennocy · Wysłany: Pon 18:10, 08 Mar 2010 Temat postu:

przypomnaiałm sobie,ze mam komórke i zadzowoniłam do rodziców o porade

matimatek3 · Wysłany: Pon 21:54, 08 Mar 2010 Temat postu:

-Jęzeli wybierzesz droge Rangera to z chęcią przygarniemy te 2 pokemony lecz jeżeli zrezygnujesz z marzenia bedziesz mogłą je zatrzymać.My nie możemy podejmować decyzji za ciebie córeczko.Jak będziesz kontynłowała podróż rangera lub pokemonó będziesz musiała podejmować trudniejsze decyzje.Więc ty wybieraj kochanie-powiedziała ci twoja mama przez telefon.

ravennocy · Wysłany: Pon 22:42, 08 Mar 2010 Temat postu:

-Sobrze mamo.Dzięki za poradę-powiedziałam i zaczęłam myślec co mam wybrać

matimatek3 · Wysłany: Pon 23:01, 08 Mar 2010 Temat postu:

Pokemony znowu wstały i zaczely szaleć n całego.Ganiały sie przeskakiwały się chowały sie wchodziły na drzewo a eevee spadł.Na szczęście złapał go Leafeon i nic eevee sie nie stało Very Happy

.Ty nadal myślisz czy zrezygnowac marzeń dla 2 pokemonów czy żyć w szkole ranegerów i zostać prawdziwą rangerką.

ravennocy · Wysłany: Pon 23:10, 08 Mar 2010 Temat postu:

-Podjełam swoją decyzke,ale jak to powiedziec pokemonom-myśle sobie
ranger mozę mieć najwyzej 1 pokemona.