Przygody Tidasa

tidas · Wysłany: Czw 18:04, 04 Mar 2010 Temat postu:

ale fajnie-powiedziałem i zaczołem skanowa chariego

matimatek3 · Wysłany: Czw 19:51, 04 Mar 2010 Temat postu:

(A tak podrodze pokaże ci prawdziwy skan pokemona który ty musisz dawac inaczej bede usuwał posta z złym skanem)

tidas · Wysłany: Czw 21:13, 04 Mar 2010 Temat postu:

ale fajnie ale profesorze ten pokedex nie pokazał lvl charmandera

matimatek3 · Wysłany: Czw 23:18, 04 Mar 2010 Temat postu:

-Nie rozumiem cie.Przecież pokemony nie mają lvl.Widać że nic nie rozumiesz.By nauczyc poka jakiejś techniki walki musisz poprostu powiedzieć o co chodzi i trenować aż sie nauczy.A evo przychodzi z czasem.Lvl są w grach pc ale nie w prawdziwym życiu.-Powiedział, po chwili poszedł sobie

tidas · Wysłany: Pią 16:04, 05 Mar 2010 Temat postu:

Zdziwiłem się wszyscy trenerzy których spotkałem mówili o lvl ale pomyślałem że pokarze mamie pokedexa i spytam się jej o to-i zacząłem biec do mamy

matimatek3 · Wysłany: Pią 19:09, 05 Mar 2010 Temat postu:

-Synusiu w grach komputerowych masz lvl a w prawdziwym życiu nie ma.Spytaj sie doświadczonych treneró ktrzy mają przynajmniej 2 pokemony i powiedzą ci ze to tylko na grach PC.Nie bądź taki jak inni i bądź realny a nie badź komputerowy-powiedziała uśmiechając sie

PS:Na tym forum nikt nie gra na lvl na tym forum.

tidas · Wysłany: Pią 20:23, 05 Mar 2010 Temat postu:

Acha wszyscy mnie oszukiwali -zacząłem płakać

Ps:sory zapomniałem że tu już się nie gra na lvl

matimatek3 · Wysłany: Sob 13:16, 06 Mar 2010 Temat postu:

-nie płącz kochanie-powiedziała
-musisz rozpocząć swoją przygode pokemon.Idź prosze i zostań najlepszym trenerem-mówiąc twoja mama poszła z łązami

tidas · Wysłany: Nie 12:26, 07 Mar 2010 Temat postu:

wytarłem łzy i poszedłem się spakować

matimatek3 · Wysłany: Nie 13:04, 07 Mar 2010 Temat postu:

po 10 min byłeś spakowany teraz musisz wyruszyć do Marmorji XD

tidas · Wysłany: Nie 13:07, 07 Mar 2010 Temat postu:

pożegnałem się z mamą i wziołem charmandera na ręce

matimatek3 · Wysłany: Nie 13:29, 07 Mar 2010 Temat postu:

pokemon niespecjalnie cie lubił niewiadomo dlaczego.Ale po chwili sie rozpogodził i wyskoczyłci z rąk.Zaczołbies wstrone miast.A ty niemogłeś za nim zadążyć.Biegliście ciągle.

tidas · Wysłany: Nie 13:32, 07 Mar 2010 Temat postu:

Biegnę i wypatruje pokemonów

matimatek3 · Wysłany: Nie 14:01, 07 Mar 2010 Temat postu:

Zauważyłeś Wielki kwiat który cie zadziwił bo wyrastał z krzakó.CHarmander tam podbiegł i go wąchał.Ale nagle liście wyleciały z krzakó.I wywaliły charmandera oraz go zraniły bo liscie szy szybko i były ostre.Biedny charmander bo ciezkim ataku sie podniusł i zaczołziać płomieniem w krzaki.

tidas · Wysłany: Nie 14:07, 07 Mar 2010 Temat postu:

ja patrze co jest w krzakach