tidas
Mistrzunio
Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany:
Sob 15:30, 20 Mar 2010
Temat postu:
|
|
|
Poszedłem zobaczyć czy to on ewoluuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
matimatek3
Admin i Mistrz Gry
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany:
Nie 10:00, 21 Mar 2010
Temat postu:
|
|
|
Nagle wyskoczyłjakiś Ivysaur.I powiedział.
-Elo ziomek.To ja evo se zrobiłem i ciesze że tak robie.A ty kim wogóle jesteś ze se na mnie patrzysz.ZJeźdzaj ziomek i daj mi spokój-powiedział po czym puknoł sie w nos.Poszedł w kierunku chatki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
tidas
Mistrzunio
Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany:
Nie 14:56, 28 Mar 2010
Temat postu:
|
|
|
yy mam nadzieje że to nie bulba i patrze czy on nie ma naszych zapasów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
matimatek3
Admin i Mistrz Gry
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany:
Nie 16:12, 28 Mar 2010
Temat postu:
|
|
|
miał 3 x więcej jedzenia niż bulba coś usłyszałeś w lisciach z kąd wyskoczył Ivysaur.
-Spadło mi troche zarcia i wiatrie teraz roznosi-powiedział roślinny pok.-Ja tam ziomie zostaje tu nie wiem jak ale jeżeli ty nie wchodzisz tu do zjeżdzaj i se podróżuj.
Po chwili pokemon odskoczył na dom przy użyciu pnączy.
-Jestem najlepszy skoczek świata 2222 chodź taki rok nie postał!-krzyknął Ivysaur z dachu pokazując pnączami śmieszne znaki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
tidas
Mistrzunio
Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany:
Pon 19:21, 29 Mar 2010
Temat postu:
|
|
|
o żal-powiedziałem i byłem smutny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
matimatek3
Admin i Mistrz Gry
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany:
Pon 20:48, 29 Mar 2010
Temat postu:
|
|
|
Znowu usłyszałeś szelest z tamtego miejsca i jakieś:
-Myyy yy ymm-tajmeniczy głos
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
tidas
Mistrzunio
Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany:
Wto 14:12, 30 Mar 2010
Temat postu:
|
|
|
ide zobaczyć co się dziewje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
matimatek3
Admin i Mistrz Gry
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany:
Wto 16:33, 30 Mar 2010
Temat postu:
|
|
|
Tam byłzwiązany Ivysaur.Nagle za tobą usłyszałeś krok, uderzenie w głowe i zemdlenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
tidas
Mistrzunio
Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany:
Śro 15:47, 31 Mar 2010
Temat postu:
|
|
|
yy co to jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
matimatek3
Admin i Mistrz Gry
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany:
Śro 22:50, 31 Mar 2010
Temat postu:
|
|
|
Po chwili się obudziłeś.Byłęś związany do drzewa.Lina która cie trzymała byłą bardzo solidna.Miałeś buzie zakrytą chustką.Obok ciebie tak samo był przywiązany Ivysaur a pnącza jego był związane dookołą innego drzewa i przywiązane liną(do drzewa obok).Tak sam byłprzywiązany jak ty.Przed tobą stał Ditto.
-Czyli już też moge sie zmieniać w charmandera i ivysaura.Poczekajcie tu a ja pójde po kolege który zmieni sie w charmandera.Zmienimy się w was i zrobimy rozróbe po czym uciekniemy i was wypuścimy.Wtedy was złapią a my kilka kilometró dalej tak samo zrobimy bo też jest taka wioska.Nara!-powiedział i odszedł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
tidas
Mistrzunio
Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany:
Czw 9:13, 01 Kwi 2010
Temat postu:
|
|
|
poczekałem aż ditto poszedł i spaliłem chustę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
matimatek3
Admin i Mistrz Gry
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany:
Czw 10:24, 01 Kwi 2010
Temat postu:
|
|
|
Nie mogłęs otworzyć nawet ust przez nią.Nie uda ci sie.Yvysatr wystrzeliłdo góy ostre liście które spadły na ciebie i troche pocieły tą chustke tak ze po chwili mogłeś otworzyć usta i spalić chustke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
tidas
Mistrzunio
Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany:
Czw 13:42, 01 Kwi 2010
Temat postu:
|
|
|
spaliłem i uwolniłem ivusaura i powiedziałem
Biegiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
matimatek3
Admin i Mistrz Gry
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany:
Czw 20:42, 01 Kwi 2010
Temat postu:
|
|
|
Niestety gdy chciałeś spalic liny przybiegłdiito i włożyłci kamień w buzie że nie mogłeś zionąć.
-Probowaliscie uciec.Ha ha.Jeszcze wziołem 2 kolegów 2 ditto.Ja was pilnuje a oni zrobią rozróbe.Ha ha-powiedział i ci zawiazał buzie chusą wciagając ci wcześniej kamień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
tidas
Mistrzunio
Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany:
Sob 15:31, 03 Kwi 2010
Temat postu:
|
|
|
a ja zacząłem drapać kamień i próbowałem użyć metalowego pazura na ten kamień
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|