Pokogra Tidasa

matimatek3 · Wysłany: Sob 13:25, 06 Mar 2010 Temat postu: Pokogra Tidasa

Nic nie zasz ale wiesz że są jakieś wodne squirtle razem z 2 blastoisami i atakują naród charmanderów i charizardó ponieważ było kilka charmelonów wiec o nich nie mówie.Strzelają w twojich odziców z wodnej broni.Niemożesz nic zrobić tylko patrzeć.Lecz jakiś twój brat zepchnął ciebie i siebie w jajkach do rzeki z boku ponieważ byliście przed grotą na trawie.Rozegrałą sie woja a ty w jajkuj na wodzie płynołęś w dłuz rzeki a twój brat walął o skałem i tak sie rozstrzaskał że umarł.Zostałeś sam!

tidas · Wysłany: Nie 12:28, 07 Mar 2010 Temat postu:

braciszku płynę do niego używając łapek

matimatek3 · Wysłany: Nie 13:25, 07 Mar 2010 Temat postu:

prąd był za mocny i za chwile straciłęś go z oczu.Zauważyłęs że przed tobą jest gigantyczny wodospad.Jeżeli spadniesz nie wiadomo co sie stanie.

tidas · Wysłany: Nie 13:30, 07 Mar 2010 Temat postu:

wskoczyłem do wody tak by nie zamoczy ogona

matimatek3 · Wysłany: Nie 13:55, 07 Mar 2010 Temat postu:

Nic nie zdążyłęś zrobić i spadłeś z wodospadu.Ale nagle jakiś charizard cie złapał w locie gdy spadałeś.
-Posłuchaj mnie mały.Musisz pomóc nam w tej wojnie.Złe squirtle wygrywają ale nie dlatego że są silniejsze ale dlatego że im pomagają bulbasaury i ch większe formy.Musisz zdobyć plany blasta(Największy blastoise u squirtló który przewodzi ch wojnami i taktykami).Ja będę pomagał naszym.Idź i zdobądź te plany.I by było dobrze jeszcze jak byś odciongnął bulbasaury by nas nie atkowały.Idź szybko!-po przemowie ołożył cie na ziemie.Wskazał kieruneku w który musisz zdązać i odleciał do wioski charmanderów i charizardów.

tidas · Wysłany: Nie 13:58, 07 Mar 2010 Temat postu:

to idę te plany zdobyć ,idąc w kierunek który powiedział mi charizard ,ukrywając się w krzakach jak kogoś zobaczę

matimatek3 · Wysłany: Nie 14:35, 07 Mar 2010 Temat postu:

Nagle wyskoczył bulbasaur.
-Czego tu szukasz :/ -powiedział
-Ale nie buj sie XD jestem z klanu roślinnych a nie z bulbasauró więc nie jestem w wojnie z tobą.Mama mnie porzuciła.na pewno przegracie wojne.W końcu 2 na 1.Powodzenia.A ty gdzie zmierzasz?-rzpoczoł pogawędke roślinny pok

tidas · Wysłany: Nie 14:37, 07 Mar 2010 Temat postu:

idę po plany blasta-powiedziałem-chcesz mi pomóc

matimatek3 · Wysłany: Nie 15:17, 07 Mar 2010 Temat postu:

Ej a moze bym namówił nasze wojska i by pomogły waszym charizardom?-zapytał bulbasaur
-A wogóle bardzo bym chciał przygód więc ide z tobą ogisty ogonie XD -powiedział z uciechą

tidas · Wysłany: Nie 16:12, 07 Mar 2010 Temat postu:

dobra chodźmy do twojej wioski zielona bulwo -powiedziałem

matimatek3 · Wysłany: Pon 0:38, 08 Mar 2010 Temat postu:

-ok ho!-powiedział wchodząc do dziury w ziemi ukrytej pod krzakiem
-tędy ognisty,powinieneś sie zmieścić i zaraz namówie wojska by pomogły wam a potem pójdziemy do blasta!-móiąc szedł ciągle w dół do wielkich podziemi.
Po chwili zaczeliście iść prosto po czym w góre.Jakoś po 10 min zobaczyliście światło.

tidas · Wysłany: Wto 9:39, 09 Mar 2010 Temat postu:

o światełko -powiedziałem do bulbasaura-czy to znaczy ze to już tu

matimatek3 · Wysłany: Wto 17:50, 09 Mar 2010 Temat postu:

-Tak-odpowiedział.Gdy wyszliscie zobaczyłeś przepiekną kraine.Tam pokemony żyły jak w raju.Było kilka ognistych i wodnych ale najwiecej roślinnych.Ognistych było 7 a wodnych 5.W ognistych były 2 charmandery,2 Vulpixy,1 Growlithe,1 Ponyta i 1 Magmar.W wodnych były aż 3 squirtle,1 Poliwag i 1 Psyduck.Wszyscy zyli ze sobą w harmoni.
-Posłuchajcie wszyscy.Musimy pomóc mojemu koledze czyli wziąść udział w wojnie charizardy vs blastoisey i Venusaurą.Bedziemy razem z Charizardami!Zgoda!?
-Tak księciu!-opowiedzieli wszyscy
-A no właśnie.Zapomniałem ci powiedzieć.o jak mnie ta matka porzuciła to przygarnął mnie król tutejszy i jestem dla niego synem.Więc jak zgnie ja przejmę pałeczke.On jest Venusaurem XD .-powiedział do ciebie

tidas · Wysłany: Śro 13:26, 10 Mar 2010 Temat postu:

że ze co o ja ^%&&*%&*$-powiedziałem i zemdlałem

matimatek3 · Wysłany: Śro 14:12, 10 Mar 2010 Temat postu:

Po kilku minutach zemdlałęś a przed tobą stało całe zbiorowisko squirtlów i blastoiseów.I gdy miały w ciebie strzelić ziemia zaczeła cie wciągać.