Przygoda Ravennocy

matimatek3 · Wysłany: Sob 11:31, 27 Mar 2010 Temat postu:

-Spox ale gdzie je zaczynamy?-zapytał Grotle.Prinplupka zaczynała byc za horyzntem

ravennocy · Wysłany: Sob 13:06, 27 Mar 2010 Temat postu:

-Jeśli dobrze pamietam z opowieści moich rodziców to ten zab to razor fang.
Tylko nie wiem gdzie go szukać

matimatek3 · Wysłany: Sob 14:42, 27 Mar 2010 Temat postu:

-Ro...że co.Jak mi sie zdaje to już widziałem taki kiedł.Był pod nazwa brzytwa kła.Tak słyszałęm z opowieści Gligara.Chodź to ci pokaże gdzie go widziałem.Może znowu go zobaczymy.-powiedział pokemon

ravennocy · Wysłany: Sob 15:37, 27 Mar 2010 Temat postu:

-Dobra.Prowadź

matimatek3 · Wysłany: Nie 13:28, 28 Mar 2010 Temat postu:

Poszliście pod wodogrzmot(tak nazywa go większość pokemonów czyli wodospad)Tam rosło obok gigantyczne drzewo.Było tak wielkie że nawet szczyt ledwo było można zobaczyć.
-Raz jak wszedłem na wodospad i z niego skakałem to wtedy widziałem szczyt.Nie tak dobrze ale widziałem lepjej niż teraz.No i wtedy zobaczyłem jakiegoś pokemona co miał przuwiązany kieł.Gligar o tym nie wie bo jak by sie dowiedział by zniszczyłto drzewo by dostać kieł.Jak byśmy mieli coś lub kogoś do pomocy.Nie wdrapemy sie tam.Wiem ze ten pokemon nadal jest tam bo kilka dni temu chyba z 2 czy 3 leciał mój kolega starav*ia i też widział tego poka w dziupli na szczycie z kłem.Nie wiem czy nam pomoże bo jesteśmy za ciężcy by nas on podniósł.-powiedział Grotle

ravennocy · Wysłany: Nie 20:59, 28 Mar 2010 Temat postu:

-moge się wdrapać-pwoiedziałamn

matimatek3 · Wysłany: Nie 22:21, 28 Mar 2010 Temat postu:

Ja zaraz przylece znaczy sie przyjde.Ty sie spróbuj wdrapać ja za chwile przyjde.-powiedział pokemon pochnowszy cie i odchodząc wymówiłostatnie zdanie.

ravennocy · Wysłany: Pon 17:50, 29 Mar 2010 Temat postu:

wspinał sie na drzewo

matimatek3 · Wysłany: Pon 20:45, 29 Mar 2010 Temat postu:

Po chili spadłaś.Znowu spróbowałaś i znowu spadłąś.Po tem usłyszałąś głośny krzyk staraptora i Grotle pardzo cicho.

ravennocy · Wysłany: Pon 21:50, 29 Mar 2010 Temat postu:

-Widze,ze mamy pomocnika

matimatek3 · Wysłany: Pon 23:08, 29 Mar 2010 Temat postu:

Podleciał do ciebie staraptor niedaleko do was biegł Grotle.
-Pomóc wam w czymś?-zapytał pokemonowy ptak siadając na gałęzi.-grotle powiedział ze pomocy szukasz to jestem.

ravennocy · Wysłany: Wto 17:16, 30 Mar 2010 Temat postu:

-tak na szczycie tego drzewa jest pokemon z zebem potrzebnym do evolucji gligara.Ale nie moge sie tam wspiąć

matimatek3 · Wysłany: Śro 22:43, 31 Mar 2010 Temat postu:

moge cie przemieścić na szczyt.Ale mam nadzieje że nie dużo ważysz.Grotle nie moge bo jest za ciężki.-powiedział nadlatujac nad tobą.
-Wiec przenieść cie tam czy nie.-pokemon szykował się do złapania ciebie za barki swymi nogami.

ravennocy

-Tak,a nie moge po prostu na ciebię wziąść

matimatek3

-Jesteś za durza.Byś mi za durze obciążenie robiła.Jesteś wielkości i wysokosci człowieka.A ja człowieka nie unise na grzbiecie.Mam nadzieje ze ciebie przynajmniej uniose w swych szponach-powiedział pokemon łapiac cie za barki.